Po GP Monako przyszła pora na kolejny uliczne Grand Prix Formuły 1. F1 odwiedziło tym razem stolice Azerbejdżanu, Baku. Jest to kolejny powrót toru, którego zabrakło rok wcześniej, przez pandemię. Początkowo wydawało się, że wyścig ten skończy się bez emocji. Te jednak zaoferowała nam firma Pirelli, która dostarcza opony na wyścig.
Nudny początek
Sam start i pierwsze okrążenia wyścigu F1 nie przyniosły szczególnych emocji. Wszyscy zaczęli już przewidywać, że będzie to kolejna procesja do mety. Od początku nie było zbyt wiele możliwości do wyprzedzania. Czołówka szybko odjechała będąc już w swoim świecie. Pierwsze emocje przyniosły boxy, gdzie Lewis Hamilton stracił aż dwie pozycje. Później w wyścigu F1 doszło do innych, mniej przyjemnych emocji.
Wypadek Strolla i Verstappena
W połowie wyścigu w bandę uderzył Lance Stroll. Wszyscy uważali, że to tylko jego nieuważność i mocno zużyte opony. Na razie nikt nie chciał nawet zastanawiać się czy coś może być nie tak. Dopiero, kiedy na kilka ostatnich okrążeń przed końcem wyścigu F1, Max Verstappen rozbił się dosłownie w ten sam sposób, tracąc szansę na wygraną. Od razu pojawiły się głosy, że wina stoi po stronie Pirelli. Nadal jednak nie wiemy, co tak naprawdę się stało. Sama sytuacja wydaje się dosyć niebezpieczna, gdyż wypadek miał miejsce praktycznie w tym samym miejscu!
Kto w końcu wygrał ten wyścig F1?
Szczęściem w nieszczęściu dla Red Bulla była pierwsza wygrana Sergio Pereza! Pojechał on bardzo szybki i solidny wyścig, co pozwoliło mu zdobyć pierwsze miejsce. Drugie należało dla Sebastiana Vettela! Jest to nie lada niespodzianka, tak samo jak miejsce trzecie, które zdobył Pierre Gasly.
Kolejna tragedia Mercedesa?
Ten wyścig F1 okazał się dla najgorszym wyścigiem dla Mercedesa od lat. To przez to, że kompletnie nie mogli oni znaleźć balansu już od początku weekendu. Ostatecznie udało się to Lewisowi, który zdobył wysokie miejsce w kwalifikacjach.
Wyścig jednak okazał się katastrofą. Dla Bottasa rozpoczęło się to od start. Nie potrafił się w żaden sposób przebić wyżej, a każdy restart pogarszał tylko jego sytuację.
Jeśli chodzi o Hamiltona, to do wznowienia wyścigu, po wypadku Maxa wyścig układał się dla niego poprawnie. Jego błąd podczas restartu doprowadził do zmiany balansu hamulców, co spowodowało, że przestrzelił pierwszy zakręt, ostatecznie kończąc wyścig na samym końcu stawki.
Klasyfikacja generalna F1:
Pozycja | Kierowca | Liczba Punktów |
1. | Max Verstappen | 105 |
2. | Lewis Hamilton | 101 |
3. | Sergio Perez | 69 |
4. | Lando Norris | 66 |
5. | Charles Leclerc | 52 |
6. | Valtteri Bottas | 47 |
7. | Carlos Sainz | 42 |
8. | Pierre Gasly | 31 |
9. | Sebastian Vettel | 28 |
10. | Daniel Ricciardo | 26 |
11. | Fernando Alonso | 13 |
12. | Esteban Ocon | 12 |
13. | Lance Stroll | 9 |
14. | Yuki Tsunoda | 8 |
15. | Antonio Giovinazzi | 1 |
16. | Kimi Raikkonen | 1 |
17. | George Russell | 0 |
18. | Nicholas Latifi | 0 |
19. | Mick Schumacher | 0 |
20. | Nikita Mazepin | 0 |